Pokój dla dziecka, w miejscu gdzie wcześniej była szafa? Dlaczego nie :) Na taki pomysł wpadli rodzice małego chłopca, mieszkańcy Nowego Yorku. Policzyli, ze na taką metamorfozę wnętrza wydać muszą 250 dolarów, natomiast na wynajem większego mieszkania 10.000 dolarów na rok więcej niż dotychczas. Efekt ich pracy, oceńcie sami. Przestrzeń dla dziecka jest jasna, meble białe. Cudów nie ma, pokój zdecydowanie nie jest przestronny, ale spełnia podstawowe funkcje, komoda i przewijak stanęły już w sypialni rodziców.
Tak "pokój dziecka" wyglądał wcześniej:
Świetne zdjęcie rodziny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle zmiana! Uwielbiam styl skandynawski, jest ślicznie :)
OdpowiedzUsuńZmiana jak najbardziej na duży PLUS. Super wnętrze
OdpowiedzUsuń