Prezentuje pokój dla niemowlaka o imieniu Bennett. Ściany są szare, meble białe (łóżeczko, komoda) oraz beżowy fotel. Mimo wszystko pokój wydaje się być pełen koloru, a to dzięki pastelowym dodatkom. Ciekawą ozdobą łóżka jest girlanda z wyhaftowanym imieniem dziecka, ozdoba nad komodą z przewijakiem kolorowe pompony oraz pojemniki z ubrankami oznaczonymi na poszczególne miesiące życia malucha.
Jaki uroczy pokój ! Śliczny ,w pięknych na prawdę kolorach !
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com
Kilka małych szczególików może być dla mnie inspiracją, kiedy będziemy mogli wprowadzić się do swojego mieszkania i Michaś będzie miał swój pokój. Mianowicie - plakietki na komodzie (co, gdzie się znajduje, coby tata zbyt długo nie musiał szukać ;) oraz pudełka z plakietkami co na ile jest miesięcy :)
OdpowiedzUsuńOgólnie - pokój niezwykle uroczy, chociaż osobiście usunęłabym tą girlandę z imieniem z łóżeczka (albo girlandę z imieniem bym umieściła, pod warunkiem, że nie byłaby z takich wzorzystych materiałów uszyta).
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! ;)
http://poza-brzuszkiem.pl
Faktycznie to oznaczenia bardzo ułatwiają poszukiwanie rzeczy ;) a wiadomo, że przy dziecku nie ma ich wcale mało ! pozdrawiam
UsuńŚwietnie właśnie takiego wpisu szukałam, bo nie bardzo wiem, jak rozplanować pokój dla swojego dzieciaczka :)
OdpowiedzUsuń