Dekoracje świąteczne w pokoju dziecka. Mogą być pod postacią drobnych ozdób typu girlandy, figurki czy świeczki ze świątecznym motywem.Wprowadzają świąteczny nastrój do pokoju dziecięcego. Co myślicie o choince w przestrzeni przeznaczonej tylko dla malucha ? Mnie od razu przychodzi do głowy myśl, że może być to być niebezpieczne (przy małych dzieciach): szklane bombki, kolce od choinki oraz lampki. Dodatkowo według mnie choinka w domu powinna być jedna, reszta może być pod postacią małych ozdób. Zgadzacie się, czy w Waszym domu choinka jest także w pokoju dziecka?
Masz rajcę - świecące, podłączone do prądku dekoracje sa piękne ale też niebezpieczne. Przy małych ciekawskich dzieciach lepiej dmuchać na zimne :)
OdpowiedzUsuńTo zależy od metrażu i miejsca. U mnie w domu nie ma miejsca nawet na jedno drzewko. Więc mamy choinkę wysokości 30cm, która stoi przy telewizorze, a lampki powiesiliśmy na palmie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że gdy byłam małą dziewczynką, w moim pokoju wspólnie z rodzicami ubieraliśmy malutką choinkę :) Uważam, że jeśli odpowiednio dziecku wyjaśnimy, że drzewko to nie służy do zabawy, to można choinkę ubierać spokojnie, nawet taką tylko dla malucha :) Ale jeśli mieszka się w małym mieszkaniu, w zupełności wystarczy jedna wspólna choinka, a w pokoju dziecka jakieś drobne ozdoby, jak te piękne skarpety, które tu pokazałaś!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMy w domu miałyśmy z siostrą swoją choinkę, ale chodziłyśmy wówczas do podstawówki z tego, co kojarzę. Mama po prostu wolała nie wieszać naszych pięknych ozdób w salonie :D a swoją choinkę mogłyśmy przystrajać jak nam się podobało. W swoim domu zamierzamy mieć tylko jedną choinkę - w salonie - w miejscu spotkań rodzinnych :)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzinnarewolucja.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą - co do choinki. U mnie w pokoju jest tylko mała, kilkucentymetrowa choinka z kilkoma bombkami na krzyż i myślę że to w zupełności wystarczy. Ja chętnie udekorowałabym łóżeczko światełkami (ok, mam 21 lat i moje łóżko też tak przystroiłam, ale :)).
OdpowiedzUsuń