Perfumy lubi większość z nas, oczywiście zapach to już rzecz gustu. Co więcej inne perfumy nosi się latem, inne zimą. Jednak większość z nas inwestując (czasem niemałe pieniądze w pachnący flakonik, chciałaby by zapach był trwały). Przedstawiam Wam mój subiektywny ranking. Wiadomo, że nie wypróbowałam jeszcze wszystkich zapachów dostępnych na rynku, więc jest to wybór z jakieś "próby perfum". Co więcej według mnie najtrwalsze są takie zapachy, które są kontrowersyjne - jedni je kochają inni nienawidzą (Angel Thierry Mugler, Kenzo Jungle Elephant), a także Chanel Chance oraz bardziej popularna Euphoria Calvin Klein czy Versace Crystal Noir.
Ja kupuję swoje perfumy przeważnie w perfumeriach typu Douglas czy Sephora, ale korzystając z promocyjnych ofert.
Teraz np. w sklepie internetowym Douglas kupując dwa zapachy i podając hasło promocyjne ZAPACHY16 można dostać 20% rabatu.
Czy istnieją jakieś sposoby na przedłużenie trwałości perfum? Ponoć tak, ale ostrzegam niektóre są wręcz banalne.
Pierwszy z nich to mieć flakon ulubionych perfum w torebce i co jakiś czas spryskiwać się zapachem ponownie. Nie jest to jednak zawsze możliwe, zależy od pojemności naszych perfum i ich butelki, niektóre są ciężkie i nieporęczne.
Co jeszcze można zrobić by cieszyć się trwałością naszych perfum dłużej? Nie trzymać ich w łazience! W tym
wilgotnym i ciepłym pomieszczeniu, są one narażone na to, że molekuły
zapachu szybciej ulegają rozpadowi, w efekcie perfumy mają
mniej intensywny i nietrwały zapach.Stosuj kremy nawilżające.
Spryskując się na nakremowaną skórę, zapach dłużej na niej pozostanie, a najlepiej kupić balsam do ciała z tej samej kolekcji co nasze perfumy. Warto tez spryskać się nimi zaraz po kąpieli, wilgotna skóra bardziej chłonie zapach i zatrzymuje go na dłużej. Nie warto także spryskiwać nimi bezpośrednio naszych włosów, alkohol zawarty w kosmetyku przesusza włosy. Można zamiast tego spryskać perfumami szczotkę i wtedy uczesać włosy. Ponoć dobry sposób to także miksowanie różnych zapachów, ale nie każdy to lubi, bo docenia pracę projektanta swojego ulubionego zapachu :) Co można zrobić aby nasze ubrania w szafie pachniały naszym ulubionym zapachem? Wyłożyć szuflady i półki cienkim papierem lub bibułą i popsikać naszym ulubionym zapachem! Perfumy, które przedstawiłam są produktami z wyżej półki (cena Angel Thierry Mugler to ponad 400 zł za 50ml), ale mam też ulubione zapachy z Rossmanna czy Yves Rocher, także można znaleźć coś trwałe damskie perfumy w trochę lepszej cenie :)
Spryskując się na nakremowaną skórę, zapach dłużej na niej pozostanie, a najlepiej kupić balsam do ciała z tej samej kolekcji co nasze perfumy. Warto tez spryskać się nimi zaraz po kąpieli, wilgotna skóra bardziej chłonie zapach i zatrzymuje go na dłużej. Nie warto także spryskiwać nimi bezpośrednio naszych włosów, alkohol zawarty w kosmetyku przesusza włosy. Można zamiast tego spryskać perfumami szczotkę i wtedy uczesać włosy. Ponoć dobry sposób to także miksowanie różnych zapachów, ale nie każdy to lubi, bo docenia pracę projektanta swojego ulubionego zapachu :) Co można zrobić aby nasze ubrania w szafie pachniały naszym ulubionym zapachem? Wyłożyć szuflady i półki cienkim papierem lub bibułą i popsikać naszym ulubionym zapachem! Perfumy, które przedstawiłam są produktami z wyżej półki (cena Angel Thierry Mugler to ponad 400 zł za 50ml), ale mam też ulubione zapachy z Rossmanna czy Yves Rocher, także można znaleźć coś trwałe damskie perfumy w trochę lepszej cenie :)
Ja kocham zapachy z Ck :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Super wiadomość, lecę dziś do perfumerii Douglas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Polecam najlepsze perfumy damskie na tej stronie http://www.ceneo.pl/Perfumy_i_wody_damskie#crid=102240&pid=13306
OdpowiedzUsuń