22:30

Pierwszy rodzinny lot samolotem



Wpis poradnikowy poruszający tematykę której dotyczy podstrona wskazana w zleceniu, czyli np. wpis o tym jak przygotować się do odprawy, przydatne pojęcia które powinien znać każdy pasażer itp.
Nieważne czy jesteście już „ zaprawionymi” podróżnikami linii lotniczych, czy nie lecieliście jeszcze nigdy samolotem to ta pierwsza podróż (szczególnie ta z dzieckiem  często bywa stresująca). Boimy się tego czego nie znamy, dlatego warto odpowiednio wcześniej przygotować się do podróży.
Możemy mieć chorobę lokomocyjną lub zwyczajnie bać się powierzyć swój los co prawda wykwalifikowanej, ale ekipie nieznanych nam osób!
Co jest najważniejsze? Być stosunkowo wcześnie na lotnisku. Należy być na odprawie co najmniej  dwie godziny przed odlotem. Szczególnie jeśli podróżujemy na samolot do innego miasta, wyjdźmy jak najwcześniej,  nawet godzinę czy dwie wcześniej niż zaplanowaliśmy. Na drodze może się wydarzyć wiele, a nawet drobny korek bywa stresujący jeśli nie przyjedziemy na miejsce odpowiednio wcześniej.  
Warto także wcześniej wykupić miejsce na parkingu przy lotnisku z transferem pod halę odlotów. Jeśli lecimy z krakowskiego lotniska to polecam parking https://orangeparking.pl/lotnisko/pl.
Jeśli będziemy na lotnisku odpowiednio wcześniej to możemy nawet przepakować bagaż, jeśli nie zmieścimy się w limicie kilogramów podanego przez przewoźników to łatwo przepakować bagaż.
Czas oczekiwania możemy umilić sobie w lotniskowych kawiarniach i restauracjach, ale pamiętajmy, że jest tam zawsze stosunkowo drogo, cena małej wody to prawie 10 zł!
Do tego często nie mamy innego wyjścia, jeśli jesteśmy spragnieni, bo na pokład samolotu, nie można wnosić płynów kupionych poza strefą wolnocłową, których objętość przekracza 100 ml.
Aby odprawa biletowo-bagażowa nie była stresująca  warto przygotować wcześniej paszport oraz  ewentualnie dokumenty, które dostaliśmy od przedstawicieli biura podróży. Jeśli podróżujemy całą rodzina to warto podejść do odprawy razem i poinformować o tym pracownika punktu odpraw, że chcemy zająć miejsca w samolocie obok siebie. Musimy także umieścić nasze walizki na taśmie, które zostaną tam zważone i oznakowane. My otrzymamy kartę pokładową oraz odcinek potwierdzający nadanie naszego bagażu. 





Potem przychodzi czas na kontrolę naszego bagażu podręcznego. Jeśli chcemy oszczędzić sobie skrupulatnego sprawdzania to zrezygnujmy z pasków do spodni także odzieży z metalowymi elementami w tym także zegarka. Elektronikę  (czyli aparat,  laptop, słuchawki itp.) musimy umieścić na specjalnej tacy, wraz z paszportem i biletem. Natomiast jeśli w bagażu mamy  płyny,  warto wcześniej umieścić tego typu produkty w specjalnej, przeźroczystej saszetce. 


Jeśli podróżujemy z dzieckiem, nasz bagaż podręczny musi być większy, ale nie warto przesadzać z objętością! Pamiętajmy, że musi on się zmieścić w schowku lub pod nogami pasażera.  Warto mieć przygotowane przekąski na kilka godzin lotu, które w przeciwieństwie do napojów możemy zabierać na pokład samolotu bez limitu. Dla dziecka także dozwolone jest zabranie mleka, które możemy nawet podgrzać w kuchence mikrofalowej!
Przy małych dzieciach, warto zabrać nawilżane chusteczki oraz cukierki lub gumy do żucia, których żucie podczas startu i lądowania, pomoże uniknąć nieprzyjemnego czy wręcz bolesnego zatykania się uszu.
O czym jeszcze warto pamiętać?  O tym, że telefon i inne urządzenia należy przełączyć w tryb samolotowy, a dla dziecka warto przygotować jakieś rozrywki. W zależności od wieku i upodobań przydadzą się kredki, tablet, gry lub pluszaki.
Czy wiecie, że nawet kabinę pilotów można zwiedzać? Wszystko zależy od ekipy dowodzącej danym samolotem, ale nie zaszkodzi zapytać. Dla dziecka może to być niezapomniana wyprawa!

2 komentarze:

  1. Uffff ja sama sie boje latac a co dopiero z dzieckiem :O

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O, pamiętam nasz pierwszy lot samolotem. Moja córa była bardzo niespokojna i dawała w kość. Potem już było lepiej. Specjalnie też kupowaliśmy wózek, by można było go wziąć do samolotu. Musiał być lekki i składany, na szczęście szybko udało się znaleźć odpowiedni.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Świat Rodzica , Blogger