Wyjazd bez dziecka?

Czy wyjazd bez dzieci to dobry pomysł czy przejaw egoizmu? Oczywiście ile „osób tyle opinii”. Jedni uważają, że urlop bez dzieci nie ma sensu, skoro razem tworzymy rodzinę, to po co od siebie „odpoczywać”? Inni uważają, że mała rozłąka z dziećmi wszystkim „wyjdzie na dobre”.

Jednak planując wyjazd warto zastanowić się, czy dla każdego członka rodziny jest to odpowiedni pomysł. O ile jesteśmy mamą niemowlaka i karmimy go piersią to nie mamy wyboru, nasz wyjazd musi odbyć się  z maluchem. Jednak  jeśli dziecko jest na tyle duże by móc zostać pod opieką innego dorosłego, to warto się zastanowić się jaki rodzaj ma to być wypoczynku.

Jeśli lubimy sporty zimowe, a nasz maluch nie może jeszcze uczestniczyć w lekcjach, może się okazać, że lepszym pomysłem jest np. pozostawienie dziecka u dziadków? Obecnie nawet w hotelach są organizowane różnego rodzaju zabawy dla najmłodszych. To świetna opcja, jeśli zajęcia są ciekawe dziecko jest zadowolone, a my mamy możemy spędzić czas z naszymi partnerami. Oczywiście warto wcześniej zostawić dziecko na jakiś czas u osób, które maj a sprawować opiekę pod naszą nieobecność, aby nasz wyjazd nie był dla nas i dziecko olbrzymim stresem. 

Aby nie stresować zbytnio dziecka, może przed kilkutygodniowym wypoczynkiem w ciepłych krajach, warto wybrać się najpierw na weekend we dwoje w górach. To doskonała okazja, aby sprawdzić jak my i nasze dzieci reagujemy na rozłąkę. By nie skończył się romantyczny wypad ciągłymi połączeniami telefonicznymi z naszymi pociechami 😉

Na krótki wyjazd można wybrać się do hotelu w polskich górach 3-gwiazdkowej Perły Południa, położonego u zboczu stoku, jednak posiadającego dużą ofertę rozrywkową m.in. kort tenisowy, siłownia, basen, a jeśli zdecydujecie się jednak na wypad z dzieckiem także salę zabaw dla dzieci!

 

Oczywiście jeśli zdecydujemy się na wyjazd całą rodziną, można także zdecydować się na odwiedzenie hoteli z kompleksami basenów w słonecznej Hiszpanii (zdjęcia ze strony tripadvisor).

Czy wiecie że każdy czas w życiu dziecka ma swoje „prawa”. Np. gdy dziecko ma 6-9 miesięcy to przeżywa apogeum lęku przed obcymi i często na każde zniknięcie rodziców (a szczególnie mamy) reaguje paniką. Dopiero czterolatek może postać bez rodziców, pod opieką innych osób i nie jest to dla niego stresujące wydarzenie.