Keratynowe prostowanie włosów to zabieg, który ma zapewnić maksymalne
odżywienie włosów, a wyprostowanie włosów to tak
naprawdę efekt uboczny.
Brzmi bardzo dobrze, bo popularność prostownic wskazuje na to, że wiele z nas marzy o gładkich ... i zdrowych oczywiście 😉 włosach. Zabieg w salonie fryzjerskim z pewnością tani nie jest, dlatego chciałabym się podzielić swoimi doświadczeniami z keratynowym prostowaniem włosów w domu. Do zabiegu kupiłam na Allegro zestaw do keratynowego prostowania włosów Alfaparf Keratin Lisse Design Express (cena ok. 80 zł) + kosmetyki tej marki (szampon i odżywka) do stosowania po zbiegu. Do zabiegu potrzebowałam jeszcze prostownice, miałam swoją kupioną kilka lat wcześniej Remington shine therapy oraz męża, który starannie wykonał zabieg 😊
Na czym polega keratynowe prostowanie włosów krok po kroku:
- Najpierw należy dokładnie oczyścić włosy
z wszelkich zabrudzeń i pozostałości po ewentualnych kosmetykach
użytych do ich układania,
- Następnie włosy trzeba wysuszyć.
- Kolejno należy nałożyć na całą długość włosów preparat z keratyną.
- Po nałożeniu preparatu keratynowego należy pozostawić go na włosach na około 20-30 minut.
- Kiedy ten czas upłynie, znów trzeba "dosuszyć" włosy. I najważniejszy krok czyli precyzyjne prostowanie włosów pasmo po paśmie za pomocą prostownicy, które powinno być nagrzane do 230 stopni Celsjusza. Pod wpływem ciepła łuski włosa otwierają się, wtedy keratyna i inne odżywcze substancje wnikają w głąb struktury włosa. Jedno pasmo trzeba "przeciągnąć" prostownicą nawet 5-6 razy.
- Następnie należy nałożyć maskę nawilżającą dołączoną do zestawu (po spłukaniu preparatu ciepłą wodą).
- Po tym włosy są gotowe. Włosów nie wolno myć przez najbliższe 48 godzin ani używać na nich żadnych kosmetyków, nie powinno się ich wiązać ani spinać aż do pierwszego mycia. Ja używałam po prostowaniu zestawu szampon + odżywka marki Alfaparf.
Keratynowe prostowanie włosów to czasochłonny i precyzyjny zabieg. Wydaje mi się, że największe znaczenie ma staranność podczas prostowania włosów z nałożonym preparatem z keratyną. Zużyliśmy 1/2 opakowania preparatów, a efekt według mnie super. Poniżej zdjęcia:
1. Przed keratynowym prostowaniem
2. W trakcie keratynowego prostowania
3. Po zakończonym zabiegu keratynowego prostowania
4. Rok po keratynowym prostowaniu
Według mnie super zabieg, który na tyle wygładził moje włosy, że zrezygnowałam z używania suszarki i prostownicy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz