Wiadomo, że dzieci mają trudności z utrzymaniem uwagi i koncentracją na jednym zadaniu. Staje się to problemem, jeśli dodatkowo cierpią na brak apetytu. Oczywiście nie chodzi o to, by "zapychać" nasze dzieci jedzeniem, ale rodzice "niejadków" wiedzą o czym piszę.
Gdy zobaczyłam te piękne zestawy sztućców i porcelany dla maluchów, od razu zabrzmiało mi w uszach hasło z reklamy "by niejadek zjadł obiadek".
Takie cudne przedmioty potrafią na dłużej skupić uwagę dzieci na jedzeniu, bo im się po prostu także podobają. Wszystkie widoczne na zdjęciach przedmioty można kupić w sklepie https://www.bellodecor.com.pl/ Jest to sklep z designerskimi przedmiotami do wnętrz, a to co przedstawiam to tylko "próbka" oferty z działu "dla dzieci", ale muszę im przyznać, że nawet dorośli nie mogą oderwać wzroku od takich perełek :)
Bardzo fajne zestawy:)
OdpowiedzUsuńWidziałam takie wiele razy. Nawet w Biedronce spotkałam się z bajkami Disney'a na nich czy ze Star Wars w Kauflandzie.
OdpowiedzUsuńDzięki temu na pewno dzieci chętniej zjedzą. c:
Ale śliczne! :)
OdpowiedzUsuńNiestety czasem trzeba się nakombinować by dziecko zjadło coś, co nie jest słodkie i niezdrowe ;)
OdpowiedzUsuńsuper, urocze i wyjątkowe, zachęcają do tego aby zainteresować się talerzem, :)
OdpowiedzUsuńPomysł fajny, bo wiadomo, że dla dziecka posiłek będzie wtedy bardziej atrakcyjny. Ale wolę kupić łyżeczkę za dwa-trzy złote w markecie, czy jakimś sklepiku, niż zamawiać z jakiś dizajnerskich stron za nie wiadomo ile. Obrazek jak obrazek, a to wszystko posłuży tylko do czasu, aż maluch urośnie.
OdpowiedzUsuńO matko, to hasło jest straszne. Tzn. bardzo pomysłowe, ale reklama jest idiotyczna.
Śliczne zestawy! Muszę pomyśleć o jakimś nowym dla mojego maluszka - ostatni ze zwierzątkami bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten wpis :) Właśnie jestem na etapie poszukwiania mieszkania ( mieszkania wrocław nowe ) i z pokojem dziecka mam największy problem :) Dzięki za inspirację :) Wszystkie twoje wpisy i pomysły są zwyczajnie przepiękne.
OdpowiedzUsuń